Polecamy

środa, 09 lipca 2014 01:27

Nitroprusydek sodowy

Napisał 
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Nitroprusydek sodu

Na2[Fe(CN)5NO]*2H2O

(Nitrozylopięciocyjanożelazian (III) sodowy)

Właściwości:·

Rubinowoczerwone, rąbowe kryształy o gęstości 1.72.nie wietrzeje na powietrzu .Nie traci wody krystalizacyjnej nawet w temp. 100*C. Ogrzane do temp. 400 *C rozkładają się na NO i (CN)2·! Dobrze rozpuszcza się w wodzie , gorzej zaś w etanolu. Roztwory są nietrwałe . Ma właściwości silnie redukujące . Trujący!·

Do syntezy tego jednego z podstawowych związków są potrzebne odczynniki , które są bardziej popularne , choć i z nimi może wystąpić problem, dla tego podam syntezę krok , po kroku , z najprostszych odczynników jakie są łatwo dostępne.

Azotan sodu·NaNO3

Do jego syntezy będzie nam potrzebny :

  • Azotan amonu techniczny(saletra amonowa)
  • Wodorotlenek sodu(soda żrąca)

Mieszamy w kolbce okrągłodennej 80 g azotanu amonu i 40 g NaOH. Kolbę szybko zamykamy korkiem z wężykiem gumowym. Koniec wężyka umieszczamy albo za oknem (gdy nie chcemy otrzymywać amoniaku) ,albo w butelce z lodowatą wodą w celu otrzymania dodatkowo amoniaku. Wąż nie może być zanurzony w wodzie , bo woda zostanie zassana do kolby i może pęknąć. Gdy reakcja samoistnie nie zachodzi , dodajemy kilka kropli wody. Azotan amonu zaczyna się rozpuszczać , kolba silnie nagrzewać (pochłanianie wody przez NaOH), aż wreszcie całość się rozpuszcza i zaczyna wrzeć. Wywiązuje się silnie amoniak. Gdy otrzymujemy amoniak, butelkę z wodą co jakiś czas silnie wstrząsamy i jednocześnie chłodzimy. Gdy reakcja się uspokoi , kolbę przenosimy na siatkę azbestową i ogrzewamy··na początku lekko , potem zaś silniej , aż do momentu zaprzestania wywiązywania się amoniaku. Do Gorącej papki dodajemy trochę wody i zawartość kolby przenosimy do parownicy , gdzie odparowujemy nadmiar wody.

Azotyn sodu NaNO2

50 g azotanu sodu stapia się w porcelanowym tygielku z 60 g czystego ołowiu. Po ochłodzeniu stop ługuje się gorącą wodą. Roztwór nasyca CO2(np. z wody gazowanej) , w celu wytrącenia Pb2+ . ciecz przesącza się od PbO i węglanów. ciecz odparowywuje do sucha , gotuje pozostałość z 250 ml etanolu , odsącza azotan sodu i oddestylowuje alkohol. Pozostaje 30-35g preparatu.

Żelazocyjanek potasu K4[Fe(CN)6]

Żółte kryształki db. rozpuszczalne w wodzie. W technice otrzymuje się go przez reakcję KCN z wodorotlenkiem żelaza (II), ale ja posłużę się starą metodą alchemiczną .Syntezę należy przeprowadzać z dala od zabudowań , gdyż wydziela się sporo cuchnących gazów. Zaczynamy : W tyglu miesza się następujące składniki:

10 g suszonej krwi , lub jeszcze lepiej : mocznika

10 g węglanu potasu (w ostateczności można zastąpić węglanem sodowym)

5 g drobnych opiłków żelaznych

Tygiel praży się pod przykryciem 30 minut. Po ostudzeniu , masę przekłada się do zlewki , dodaje 50 ml wody i mieszając , ogrzewa do wrzenia, sączy na gorąco izatęża , do momentu wydzielenia się pierwszych kryształów , następnie chłodzi, a wydzielone kryształy przekrystalizowuje się kilkukrotnie w celu oczyszczenia.

No i wreszcie upragniony nitroprusydek sodowy...

Nitroprusydek sodowy

W kolbie z szeroką szyjką rozpuszcza się 120 g żelazocyjanku potasowego w 240 ml wody destylowanej , a następnie mieszając, dodaje78 g azotynu sodu (bezwodnego). kolbę zamyka się korkiem z osadzonym termometrem , wkraplaczem i rurką do odprowadzania gazów. Kolbę umieszcza się pod dobrym wyciągiem (wydziela się NO i (CN)2!), ogrzewa na łaźni wodnej do 85*C . Z wkraplacza wprowadza się roztwór 68 g H2SO4 o gęstości·1,84 w 240n ml wody , czyli rr ok 20 %. Po wlaniu całości , dodaje się go jeszcze 30 ml i ogrzewa przez 1-2 godziny w temp. 100*C. Następnie należy wykonać próby na żelazocyjanki i żelazicyjanki (reakcja z Fe2+ - nie powinno być niebieskie, lecz jeśli się pojawi , dodaje się 2-3 g azotynu i dalej ogrzewa). Następną próbą jest reakcja z siarczanem miedzi - powinien powstawać jasnozielony , a nie brunatny osad. Jeśli wszystko jest w porządku , przesącza się całość do parownicy i mieszając , dodaje się ogrzany do 80*C rr 73 g CuSO4 * 5H2O··w 150 ml wody. zachodzą reakcje :·

2 K4[Fe(CN)6] + 4 NaNO2 + 4 H2SO4 --> 2 K2Fe(CN)5NO + 2 NO +·(CN)2 + 2Na2SO4 + K2SO4 + 4 H2O

·K2Fe(CN)5NO +·CuSO4 --> CuFe(CN)5NO +·K2SO4

Gdy opadnie na dno jasnozielony osad ·CuFe(CN)5NO, przemywamy go letnią wodą (25-39 *C), aż do zaniku reakcji na siarczany (z BaCl2 lub·CaCl2).Na koniec rozkłada się go roztworem zawierającym 40 g Na2CO3·. Następuje podwójna wymiana i wydziela się węglan miedzi , a nasz nitroprusydek - przechodzi do roztworu. Ciecz zagęszcza się i krystalizuje . Można też krystalizować kilkukrotnie w celu oczyszczenia produktu.

Uff. Ciężka droga do upragnionego związku , ale na wytrwałych czeka nagroda w postaci odczynnika. Jeśli posiadamy gotowe odczynniki (azotyn sodu , żelazocyjanek potasu, to nie musimy ich syntetyzować ).

Mnie pozostało życzyć miłej i wydajnej syntezy.

Bibliografia·

S.Sękowski - Pierwiastki w moim laboratorium (synteza żelazocyjanku)

J.Gałecki - Preparatyka nieorganiczna (synteza azotynu i nitroprusydku sodowego)

Czytany 6858 razy Ostatnio zmieniany środa, 29 kwietnia 2015 13:20
compaqchemlab

Finis coronat opus -Główny motyw moich działań

Zaloguj się, by skomentować