Miód sztuczny jest bardzo podobny do naturalnego miodu. Odróżnić go można po tym, że nigdy się on nie skrystalizuje w przeciwieństwie do naturalnego i sztuczny miód nie posiada dekstryn. ”Surowy”, niczym nie wzbogacany miód nie posiada mocnego, charakterystycznego zapachu miodu naturalnego, lecz pachnie lekko zapachem miodu i dlatego, aby uzyskać mocny zapach w przemyśle wzbogaca się go różnymi aromatami, lub miesza z miodem naturalnym. Również kolor jest inny, dlatego też zabarwia się go karmelem. Rozróżnia się dwa rodzaje miodów sztucznych:
- Miód płynny,
- Miód stały.
Miód płynny zawiera nieznaczna przewagę cukru inwertowanego (minimalna zawartość wynosi 49%) nad resztą składników, którymi są: sacharoza (maksymalnie 30%) i woda (maksymalnie 21%). Miód płynny otrzymuje się w niepełnym przebiegu hydrolizy cukru.
Z kolei miód stały posiada znaczną przewagę cukru inwertowanego (minimalnie 74%). Reszta składników jest taka sama jak w przypadku miodu płynnego tylko w innych proporcjach, to znaczy sacharozy maksymalnie jest 5%, a wody maksymalnie 21% tak jak w przypadku miodu płynnego.
Dla ciekawskich podam ze cukier inwertowany jest to mieszanina D-(+)-glukozy i D-(-)-fruktozy. Otrzymuje się go w wyniku hydrolizy (+)-sacharozy, jaką przeprowadzamy podczas otrzymywania miodu sztucznego.
Otrzymywanie miodu sztucznego
Hydrolizę sacharozy prowadzącą do otrzymania miodu sztucznego przeprowadza się w środowisku kwaśnym. Jak wiadomo nie obejdzie się bez katalizatora (można próbować otrzymywać sztuczny miód bez katalizatorów, ale wtedy może to zająć bardzo dużo czasu, a kwasy katalizują hydrolizę cukru, czego efektem jest szybszy przebieg reakcji). W tym celu może posłużyć teoretycznie obojętnie jak kwas. Teoretycznie, ponieważ różny kwas wpływa różnie na prędkość reakcji. Najlepiej użyć kwasu mrówkowego o jak największej czystości lub kwasu solnego również o jak największej czystości z tym, że musimy się liczyć, że jeśli użyjemy kwasu solnego to będziemy mieli bardzo trudny do usunięcia słonawy smak. Pamiętajcie większość kwasów są to trucizny jak by nie patrząc a w szczególności kwas mrówkowy, więc nie poleca się spożywania własnoręcznie wyprodukowanego miodu. Do otrzymania sztucznego miodu będziemy potrzebowali:
- Cukru buraczanego (sacharozy, popularny cukier, który mamy w domu, C12H22O11),
- Katalizatora - kwasu najlepiej kwasu mrówkowego lub solnego,
- Wody.
Wymagania sprzętowe nie są duże:
- Łaźnia wodna,
- Zlewka,
- Kolba stożkowa,
- Termometr minimalnie do 100*C,
- Bagietkę szklaną,
- Wagi,
- Cylindra miarowego.
Na początek odważamy 70 gram cukru (sacharozy, C12H22O11) i wsypujemy go do zlewki. Następnie doprowadzamy do wrzenia 30cm3 wody i wrzącą wodę wlewamy do zlewki z cukrem i energicznie mieszamy do powstania gęstej konsystencji.
Żeby przyspieszyć dalszą reakcje trzeba użyć odpowiedniego katalizatora. Najlepiej dać o jak największej czystość kwas mrówkowy, lub solny. Dodajemy go w ilości 0,5cm3 i mieszamy całość. Teraz przygotowujemy łaźnie wodną. Do małego garnka na sam spód wkładamy dwa drewienka (mają one ciężko wchodzić i pod wpływem wody nie mogą wypłynąć na jej wierzch) i zalewamy łaźnie zwykłą wodą.
Dalszą reakcje (hydrolizę) możemy prowadzić w tej samej zlewce, ale dla wygody lepiej przelać całość do kolby stożkowej, gdyż jeśli mamy długi termometr to ze zlewki może ona nam wypaść a z kolby stożkowej już nie. No to pozostaje nam wstawić zlewkę czy kolbę na łaźnię wodną i ogrzewać przez około 3 godziny w temperaturze 80-85*C.
Po tym czasie wyjmujemy kolbę, czy zlewkę z łaźni wodnej i neutralizujemy użyty katalizator - kwas. W tym celu używamy wodorowęglanu sodu (sody oczyszczonej, NaHCO3). Po dodaniu całość się spieni. Po upływie czasu ”piana” opadnie i znowu dodajemy NaHCO3. Dodajemy go do dopóki ”piana” nie będzie powstawać.
Całość przebiega wedle poniższego równania:
C11H22O11 + H2O ---H+--> C6H12O6 + C6H12O6
Takim sposobem możemy otrzymać sztuczny miód. Możemy dodać karmelu aby uzyskać ładniejszy kolor, lub olejków eterycznych, aby uzyskać naturalny zapach. Nie polecamy spożywania miodu sztucznego przez siebie wyprodukowanego. Niczym nie wzbogacając naszego miodu, powinniśmy otrzymać taki lub podobny sztuczny miód:
Bezpieczeństwo
Kwas solny jaki i kwas mrówkowy, który jest zalecany do użycia w tej reakcji hydrolizy jako katalizator są truciznami, a w szczególności kwas mrówkowy tak, więc należy zachować dystans do tych kwasów, jak i do otrzymanego sztucznego miodu. Czystość odczynników powinna być jak najwyższa, najlepiej czda lub większa. Powtarzam jeszcze raz! Nie zaleca się spożywania tego miodu! "Bardziej jadalny" jest sztuczny miód, kiedy otrzymujemy go na kationicie sulfonowym.
Artykuł napisał:
MaLuTkI
Literatura:
- "Z chemią za pan brat - doświadczenia", Erich Grosse.